czwartek, 8 lipca 2010

Komentarze Eleison 128; 20 Grudzień 2009

Świąteczne pocieszenie


Oto kilka dobrych wieści na Boże Narodzenie, zaczerpniętych z Angielskiego "Catholic Herald" [Katolicki Zwiastun] z 11 grudnia: raport ze Stanów Zjednoczonych mówi, że obecna recesja ekonomiczna pomaga małżeństwom. Recesja zaczęła się pod koniec 2007 roku. W tym roku liczba rozwodów w USA wynosiła 17,5 na każdy tysiąc zamężnych kobiet. W następnym roku było 16.9. Lekcje, które Amerykanie nazywają "Szkołą twardych uderzeń" są kosztowne, ale na pewno uczą!

"Małżeństwo w Ameryce: Stan Naszych Związków 2009" to tytuł raport, opublikowany wspólnie w Instytucie Amerykańskich Wartości, Uniwersytet Virginia, przez Centrum Małżeństw i Rodzin oraz Narodowy Projekt Małżeństwa, którego kierownik, Brian Wilcox, napisał raport. Mówi, że miliony Amerykanów przyjęły "strategię domowego dofinansowania" i "powołują się na ich małżeństwa i rodziny, aby przetrwać tę burzę". Gdy nasz nowo-modny świat wali się, stare przysłowia wracają na swoje: "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" [dosł. każda chmura ma optymizm - Every cloud has a silver lining], "Krew jest gruba, a woda jest cienka" [Blood is thick and water is thin], "Nie ma jak w domu" [There's no place like home].

Innym elementem dowodu cytowany przez Wilcox'a by udowodnić, że kryzys gospodarczy pomaga małżeństwom, jest decyzja wielu małżeństw, aby pozbyć się zadłużenia kartąykredytowej. Jak zgłoszono przez Zarząd Rezerwy Federalnej, Amerykanie ograniczyli zbiorowy, odnawialny dług o 90 mld dolarów w ciągu ostatniego roku. Wilcox mówi, że recesja ożywiła "gospodarkę domową", gdyż coraz więcej i więcej Amerykanów uprawia własną żywność, robiąc i reperując swoją własną odzież, i rzadziej jedząc na zewnątrz: "Wiele par wydaje się opracowywać nowe uznanie dla gospodarczego i społecznego wsparcia, jakie małżeństwo może zapewnić w trudnych czasach".

Mężowie, zachowujcie się jak mężczyźni, i oprzyjcie się na waszych żonach po wsparcie. Żony, chwalcie w waszych kobiecych darach, których mężczyźni nie mają w niczym tej samem miary, i oprzyjcie się na swoich mężach po siłę. Mężczyzna bez kobiety jest zwykle zerem (tak, zerem!). Kobieta bez mężczyzny jest zwykle nawet mniej, niekompletnym zerem, lub otwartym U. Ale postawcie U jak wsparcie pod zero, i nagle macie 8! Na Cudownym Medaliku, czyż nie ma Krzyża Pana naszego pokazanego spoczywającego na M Maryi? By przejść przez Jego Mękę Nasz Pan zdecydował się zrezygnować z całej siły boskiej. Ale czy Jego człowieczeństwo mogło samo dokonać naszego Odkupienia, bez ludzkiego wsparcia Jego Matki? Nigdy!

Niewielu ekonomistów nie ma jakiegokolwiek zdrowego rozsądku, ale kilku, którzy nie żyją w krainie la-la-la [oryg. la-la-land], wszyscy widzą, że recesja robi się jeszcze dużo gorsza. Matki, ponownie nauczcie się domowych umiejętności. Ojcowie, ponownie nauczcie się uprawiania warzyw. Wszystkich miłośnicy prawdy i rzeczywistości, nie tylko wzmacniajcie więzi rodzinne, ale także więzi sąsiedzkie. To będzie kwestia przeżycia, a nasze rządy i media nie pomogą, wręcz przeciwnie, chyba, że poważnie zmienią kierunek. "Nasza pomoc jest w imię Pana", przedstawionego o tej porze roku, jako bezsilne ludzkie dziecko. Jednak to dziecko jest Wszechmocne!

Kyrie eleison.

Londyn, Anglia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz