wtorek, 21 września 2010

Informacja

Na czas Bogu znany tłumaczenia zawieszone zostają.

niedziela, 29 sierpnia 2010

Eleison Comments 163; 28 Sierpień 2010

Editor's Corner

Podziękowania wszystkim czytelnikom, którzy wysłali wiadomości wsparcia, zwłaszcza w świetle zdementowania przez Bp. Fellay'a zeszło tygodniowych najbardziej doskonałych i terminowych Komentarzy Eleison. Redaktor jest całkowicie odpowiedzialny za opinie zawarte w "Corner Editor's" niniejszego biuletynu, i wielokrotnie powtórzywszy to, nie mogę pomóc, ale wyrażam mój zawód (i zakłopotanie), raczej osobistą i publiczną naganą Bp. Fellaya.

Ale jestem daleki od siania niezgody w Bractwie lub pośród jego zwolenników, i na pewno Bp. Williamson nie chciałby nic tego rodzaju. Módlmy się, aby Bp. Fellay otrzymał wszelkie łaski konieczne do pilotowania Bractwa
bezpiecznie, pomiędzy Scyllą a Charybdą.

Do następnego tygodnia pozostaję
Wasz w Chrystusie Królu

Nicholas Wansbutter
Redaktor, Dinoscopus


Apel Dinoscopusa (trwający)

Dinoscopus jest zawsze przesyłany nieodpłatnie, dzięki uprzejmości True Restauration Press, ale jeśli chcesz, złożyć datek, który będzie wspierać ten biuletyn i który umożliwi duchownym i seminarzystom otrzymać bezpłatne egzemplarze książek biskupa Williamsona, proszę wyślij dar każdego rozmiaru na jeden z dwóch sposobów:

Pocztą, wyślij na:

True Restauration Press
6707 W 91-ty Street
Overland Park KS 66212
USA

lub

za pomocą www.paypal.com, zakładając konto, i wysyłając fundusze na truerestoration@gmail.com.

5 dolarów pozwala przesłać jedną książkę do duchownego w Stanach Zjednoczonych. 10 USD pozwala wysłać jedną książkę do duchownego poza Stanami Zjednoczonymi.

Wasze hojne dotacje wysłały do dziś 40 książek.


Szalejąca nierealność


Dwa tygodnie temu podczas prywatnej wizyty w USA, mojej pierwszej od 2008 roku, udało mi się wjechać i wyjechać z kraju bez żadnych osobistych problemów, ale podczas dwugodzinnej podróży, którą sprezentował mi przyjaciel z dużego amerykańskiego miasta, zniszczonego przez ostatni kryzys gospodarczy, zauważyłem pewne zastraszające problemy społeczne: - -

Jadąc w kierunku miasta, mijaliśmy pokaźne osiedle mieszkaniowe. Znajomy powiedział: "Widzisz te wszystkie drogo wyglądające domy? W rzeczywistości są one ubogo zbudowane, domy z foremek do ciast, przepłacone, kupione za pieniądze znikąd z ery Clintona (1992-2000), przez ludzi żyjących we śnie, od wypłaty do wypłaty, w fałszywym raju dużego kredytu, materializmu i nadmiernych wydatków. Jeśli stracą pracę, jak wielu, będą mieli szczęście jeżeli dostaną połowę pieniędzy za iswoje domy. Ludzie nie mają żadnych prawdziwych umiejętności lub zawodu. To jest świat nonsensu gładkiego języka...

"Są to w większości biali ludzie, którzy uciekli z wewnętrznych przedmieść miasta, gdzie właśnie dojeżdżamy. Rozejrzyj się wokoło na wszystkie domy zabite deskami, opuszczone, zaniedbane, z olbrzymimi dziurami w miejscu gdzie budownictwo międzymieszkaniowe zostało zniszczone, aby dać iluzję dobrobytu. Lecz utracone prace nie wrócą, nie ma więc realnych podstaw do powrotu do dobrobytu. Schludne domy, które widzisz, zostały naprawione lub odbudowane za rządowe pieniądze pożyczone przez spłukane miasta, zgodnie z nierealnymi projektami mieszkaniowymi. Zazwyczaj te schludne domy nie będą doglądane, ale wkrótce będą ponownie zniszczone. Istnieje rodzaj pomocy rządu, który może zrobić więcej szkód niż dobra dla ludzi, którym miał pomóc, poprzez schwytanie ich w zależność od niej...

"Teraz zbliżamy się do centrum, gdzie możesz zobaczyć wysokie, pokaźne budynki, ale także kilka poruszających się osób. Budowle sięgają 1920 roku, kiedy to miasto było wielkim ośrodkiem przemysłowym, ale po II wojnie światowej USA zaczęły tracić swoją przemysłową przewagę. W okolicy okresu Reagana (1980-1988) rozpoczęła się, tak to widzę, fałszywa stymulacja poprzez kartę kredytową, będącą dostępną dla zwykłych ludzi. W 1990 roku nie-biały został wybrany burmistrzem; zrobił co mógł by z powrotem przywrócić działalność gospodarczą w mieście , niektóre z tych pokaźnych budynków zawdzięczają mu swe istnienie, lecz został odwołany w głosowaniu przez swoich własnych ludzi, ponieważ nie był jak oni...

"Gospodarka wisi na włosku, ale większość ludzi myśli, że w ciągu roku wszystko będzie dobrze. Myślą, że to jest piękne, jeśli rząd po prostu drukuje lub dygitalizuje (zamienia na wartości cyfrowe, informatyzuje) coraz więcej pieniędzy. Pięć procent osób, lub mniej, rozumie, jak poważne jest sytuacja, a mniej niż jeden procent widzi, że religia odgrywa jakąś rolę w upadku ich kraju. Ludzie szukają tylko bandaży, a nie głębokich lub prawdziwych rozwiązań. Biali pozwolili sobie mieć duży kompleks winy, i ugięli się bez przyznawania tego. Jest ogromny problem, który każdy wyczuwa i zna, ale zbyt się boi, by o tym mówić... "

Wciąż w odległości 50 mil od miasta prosperuje parafia i szkoła Bractwa, nieznane lub lekceważone, ale zawierający jedno prawdziwe rozwiązanie: Boga.

Kyrie eleison.

sobota, 21 sierpnia 2010

Eleison Comments 162; 21 Sierpień 2010

Editor's Corner

Zeszło tygodniowe ogłoszenie, że Jego Ekscelencja odwiedzał Stany Zjednoczone Ameryki, było może nieco przesadzone, ponieważ okazała się jeszcze nie być oficjalną wizytę, ani też również prywatną, więc Redaktor ma nadzieję, że szkoda nie została zrobiona. Dla osób, które oczekiwały zdjęć, nie otrzymaliśmy żadnych mimo mojej prośby w zeszłym tygodniu.

Do następnego tygodnia pozostaję
Wasz w Chrystusie Królu

Nicholas Wansbutter
Redaktor, Dinoscopus


Apel Dinoscopusa (trwający)

Dinoscopus jest zawsze przesyłany nieodpłatnie, dzięki uprzejmości True Restauration Press, ale jeśli chcesz, złożyć datek, który będzie wspierać ten biuletyn i który umożliwi duchownym i seminarzystom otrzymać bezpłatne egzemplarze książek biskupa Williamsona, proszę wyślij dar każdego rozmiaru na jeden z dwóch sposobów:

Pocztą, wyślij na:

True Restauration Press
6707 W 91-ty Street
Overland Park KS 66212
USA

lub

za pomocą www.paypal.com, zakładając konto, i wysyłając fundusze na truerestoration@gmail.com.

5 dolarów pozwala przesłać jedną książkę do duchownego w Stanach Zjednoczonych. 10 USD pozwala wysłać jedną książkę do duchownego poza Stanami Zjednoczonymi.

Wasze hojne dotacje wysłały do dziś 40 książek.


Zaskoczone rozmowy?


Podczas gdy rozmowy Rzym-Bractwo św Piusa X, z relacji z obu stron, zmierzają do doktrynalnego muru, sprawozdania z Francji i Niemiec wraz z pogłoską z Rzymu oznaczają niebezpieczeństwo dla katolików. Tym niebezpieczeństwem jest polityczny układ, który po prostu pójdzie dookoła brzegu doktrynalnej blokady. Politycy grożą obejściem doktryny.

Z Francji i Niemiec, powiedziano mi kilka tygodni temu, że duża część katolików uczęszczających do Bractwowych ośrodków mszy mają tylko nadzieję i oczekują na trochę porozumienia by wyjść z dyskusji. Jeśli - powtarzam jeśli - to prawda, to jest to bardzo poważne. Tacy katolicy mogą uzyskać pełne [wysokie] oceny za chęć, aby nie być odciętym od tego czym wydaje się być Rzym, ale dostaną niskie noty za niepojmowanie, że tak długo jak dyskusje pozostaną doktrynalne, nie ma sposobu, w jaki neo-modernistyczne nauczanie Soboru Watykańskiego II można pogodzić z Katolicką nauką prawdziwego Kościoła. Tacy katolicy mogą czcić i kochać abp Lefebvre w sposób, w jaki go widzieli, ale nie zrozumieli tego, o co mu chodziło. Najlepiej by się obudzili, jeśli nie mają w ten czy inny sposób wpaść w ręce neo-modernistycznych Rzymian.

Porozumienie przed doktryną oznacza politykę przed religią, jedność przed prawdą, człowieka przed Bogiem. Bóg przed człowiekiem znaczy prawda przed jednością, religię przed polityką i doktrynę będącą ważniejszą od wszelkich nie-doktrynalnych porozumień. Tylko marzyciele nie mogą przewidzieć, że rozmowy Rzym-Bractwo biegną w doktrynalny mur. Tylko politycy mogę chcieć by wyszło z nich jakieś nie-doktrynalne porozumienie.

Niestety, według wszelkiego prawdopodobieństwa Benedykt XVI szczerze wierzy w Nowy Kościół [oryg. - Newchurch] Soboru Watykańskiego II, który ma połączyć w swoim łonie wszystkich ludzi całkowicie, niezależnie od tego, czy wierzą lub nie w jedyną prawdziwą doktrynę Wiary. Dlatego szczerze pragnie zgromadzić wewnątrz SSPX - i normalnie nie musi zbyt wiele dłużej żyć! Tak więc zablokowanie dyskusji doktrynalnych nie powinno nadmiernie martwić go. Musi szukać wykrojenia politycznego porozumienia z Bractwem, aby połączyć je z resztą Nowego Kościoła. Wynika z tego, że musi nie prosić SSPX o zbyt dużo, albo ono odrzuci porozumienie, ani o zbyt mało, bo wtedy reszta Nowego Kościoła powstanie w proteście.

Pogłoska z Rzymu jest precyzyjna, że właśnie myśli o "Motu Proprio", które zaakceptuje SSPX "z powrotem do Kościoła" raz na zawsze, ale wymaga od SSPX nie wyraźnej akceptacji Soboru Watykańskiego II lub Nowej Mszy, ale tylko, na przykład, przyjęcia "Katechizmu Kościoła Katolickiego" Jana Pawła II, z 1992 r., który jest substancjalnie modernistyczny, ale w cichy sposób. Zatem SSPX nie wyda się swoim zwolennikom jako akceptujące Sobór lub Nową Mszę, ale będzie delikatnie, delikatnie, zaczynać iść razem z istotą neo-modernizmu.

Dlatego wszyscy poszukiwacze jedności byliby zadowoleni. Tylko nie wierzący w Katolicką doktrynę .

NIEBEZPIECZEŃSTWO!

Kyrie eleison.

wtorek, 17 sierpnia 2010

Eleison Comments 161; 14 Sierpień 2010

Editor's Corner

Jego Ekscelencja jest w Stanach Zjednoczonych Ameryki w tym tygodniu, i optymistycznie, w połączeniu z jego podróżą w ostatnim tygodniu, oznacza to pewien powrót do aktywnej służby. Jeśli ktoś z naszych czytelników z kaplic tak błogosławionych by przyjąć Jego Ekscelencję zrobi zdjęcia, proszę przesłać je na dinoscopus@gmail.com i może będziemy mogli załączyć je w przyszłotygodniowym "Kąciku redaktora".

Do następnego tygodnia pozostaję
Wasz w Chrystusie Królu

Nicholas Wansbutter
Redaktor, Dinoscopus


Apel Dinoscopusa (trwający)

Dinoscopus jest zawsze przesyłany nieodpłatnie, dzięki uprzejmości True Restauration Press, ale jeśli chcesz, złożyć datek, który będzie wspierać ten biuletyn i który umożliwi duchownym i seminarzystom otrzymać bezpłatne egzemplarze książek biskupa Williamsona, proszę wyślij dar każdego rozmiaru na jeden z dwóch sposobów:

Pocztą, wyślij na:

True Restauration Press
6707 W 91-ty Street
Overland Park KS 66212
USA

lub

za pomocą www.paypal.com, zakładając konto, i wysyłając fundusze na truerestoration@gmail.com.

5 dolarów pozwala przesłać jedną książkę do duchownego w Stanach Zjednoczonych. 10 USD pozwala wysłać jedną książkę do duchownego poza Stanami Zjednoczonymi.

Wasze hojne dotacje wysłały do dziś 40 książek.

Pustynne Środki zaradcze II


Dlaczego nowoczesne "uniwersytety" są prawdziwymi śmietnikami lub odpadkami "demokracji"? Ponieważ w "demokracji" każdy musi być równy, nikt nie może wydawać się lepszy. Ale posiadanie tytułu naukowego czyni kogoś lepszym. Tak więc, każdy musi mieć dyplom. Ale mowy nie ma, że wszyscy chłopcy mają umysły lub zamiłowanie do książek by uzyskać dyplom. Zatem "uniwersytety" będą musiały być bardzo uproszczone, i "tytuły naukowe" rozszerzone na wszystkie rodzaje głupich tematów, dopóki każdy chłopiec będzie mógł uzyskać "tytuł naukowy", nawet jeśli nie będzie wart papieru na którym jest napisany. Dzisiejszy "uniwersytecki" system jest "całkowicie fikcyjny", mówi amerykański przyjaciel i profesor, który zna go od wewnątrz.

Co jest źródłem tej nowoczesnej głupoty? Po raz kolejny, bezbożność. Wszystkie dusze są absolutnie równe przed Bogiem, na wieczność, zanim Jego sąd zasiadł na śmierci, który jest wszystkim co ma znaczenie, ale są one nierówne pod każdym względem przed ludźmi, w tym krótkim życiu, w społeczeństwie ludzkim. To dlatego, że Bóg daje swoje dary bardzo nierówno, tak więc, wszyscy ludzie są współzależni i muszą dbać jeden o drugiego. W związku z czysto ludzkimi "stopniami naukowymi" jako takie nie czynią nikogo lepszym przed Bogiem, ale tylko przed głupawymi ludźmi, którzy usunęli Boga z rachunku. Rodzice, którzy biorą pod uwagę Boga będzie zatem lekceważyć "demokrację", "równość", "uniwersytety" i "tytuły naukowe".

Ich główną troską będzie uformować ich chłopców w rzeczywistości, tak by mogli dostać się do rzeczywistego Nieba prawdziwego Boga, zwracając mało uwagi na nierealność świata walącego się w gruzy wszędzie wokół nich. Pierwsze pytanie do rodziców: jakie dary Bóg dał temu naszemu chłopcu, zupełnie inne, nawet wobec naszych pozostałych chłopców? Do czego nakłania? Boże dary dla niego będzie wskazywać na wolę Bożą wobec niego. Oczywiście większość chłopców jest bardziej uzdolnionych do bezpośredniej pracy niż do książek. Ponadto G.K. Chesterton raz ciekawie powiedział, że aby poszukiwać mistrzostwa w dowolnej domenie materiału, np. drewna lub metalu, jest praktyka w rzeczywistości. Wtedy oczywiście pozwólcie chłopcu iść do technikum i nauczyć się prawdziwych umiejętności, aby stać się, na przykład, dobrym stolarzem czy hydraulikiem lub elektrykiem lub mechanikiem. Albo ma chłopiec wujka z farmy? Wysłać go tam. Obchodzenie się ze zwierzętami jest główną szkoła w rzeczywistości!

Aby nauczyć się rzeczywistości, pozwólcie mu unikać "tytułów naukowych". Dzisiejsi pracodawcy mogą nadal wymagać "stopni naukowych", ale jutrzejsi będzie wkrótce mówić: "Spędziłeś trzy lata marnując pieniądze rodziców lub powiększając duży dług, tylko by nauczyć się pić i rzucać frisbee oraz wygłupiać się z dziewczynami? Nie interesujesz mnie!" Wręcz przeciwnie, jeśli oprócz umiejętności praktycznych chłopiec nauczył się w domu uczciwości i ciężkiej pracy, będzie mógł zrobić więcej niż tylko uczciwe życie. Na jego usługi będzie znaczny popyt w świecie załamującym się w ruinę nierealnych wartości.

Odnośnie dziewczyn, pozwólcie im poznać domowe realia cały czas, jak szycie, gotowanie, konserwowanie, muzyka, sztuka, w skrócie wszystko, co wprowadza radość do życia w domu, ale przede wszystkim do gotowania. Świat mogą upaść w gruzy, może robić, cokolwiek zechce, ale droga do serca mężczyzny nadal będzie wiodła przez żołądek. To mówi mężczyzna!

Kyrie eleison.

poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Eleison Comments 160; 8 Sierpień 2010

Editor's Corner

Przeprosiny za kolejne spóźnione "Komentarze Eleison". Jego Ekscelencja został wezwany do kilku naglących na wczoraj spraw, które spowolniły naszą produkcję na kilka dni. Pracujemy nad posiadaniem przygotowanych wydań z wyprzedzeniem, tak więc w przyszłości będą wychodzić bez opóźnień.

Do następnego tygodnia pozostaję
Wasz w Chrystusie Królu

Nicholas Wansbutter
Redaktor, Dinoscopus


Apel Dinoscopusa (trwający)

Dinoscopus jest zawsze przesyłany nieodpłatnie, dzięki uprzejmości True Restauration Press, ale jeśli chcesz, złożyć datek, który będzie wspierać ten biuletyn i który umożliwi duchownym i seminarzystom otrzymać bezpłatne egzemplarze książek biskupa Williamsona, proszę wyślij dar każdego rozmiaru na jeden z dwóch sposobów:

Pocztą, wyślij na:

True Restauration Press
6707 W 91-ty Street
Overland Park KS 66212
USA

lub

za pomocą www.paypal.com, zakładając konto, i wysyłając fundusze na truerestoration@gmail.com.

5 dolarów pozwala przesłać jedną książkę do duchownego w Stanach Zjednoczonych. 10 USD pozwala wysłać jedną książkę do duchownego poza Stanami Zjednoczonymi.

Wasze hojne dotacje wysłały do dziś 40 książek.


Pustynne Środki zaradcze I


"W porządku, Wasza Ekscelencjo" słyszę rodziców mówiących: "więc "uniwersytety są pustynią [przen. - astrolabiusz]. Ale w tym Twoim rozpoznaniu musisz przyznać, że prawie wszędzie jest pustkowie. To co mamy zrobić z naszymi dziećmi? Prawo Boże zabrania nam korzystania bezprawnych środków w celu zapobieżenia ich przybyciu. Przybywają. A wtedy?"

Bystrą odpowiedzią, jest to, że w świecie jest gorzej niż kiedykolwiek, dusze, które chcą dostać się do nieba będą musiały być bardziej heroiczne niż kiedykolwiek, ale ich nagroda będzie odpowiednio większa niż kiedykolwiek.

Pius XII powiedział, że świat był gorszy w jego czasach, niż w czasach Sodomy i Gomory, a zmarł w 1958 roku! Co powiedziałby dzisiaj? Stając przed tym samym problemem, Papieży, którzy nastąpili po Nim "przenieśli punkty-cele" na Soborze Watykańskim II, aby nie musieć iść na potępianie, potępianie, potępianie. Ale to było łatwe wyjście. Wyłączyć alarm nie ta same rzecz, co gaszenia ognia. Kościół i świat płoną wesoło, a pierwsza rzeczą, jaką rodzice muszą zrobić to stanąć przed problemem: ekstremalne niebezpieczeństwo dla wiecznego zbawienia ich dzieci.

Jeśli raz dostrzegą to niebezpieczeństwo, ich wiara katolicka powie im, że nie mogą podjąć małej soborowej drogi, ani jakiekolwiek innej małej drogi, muszą podjąć heroiczną autostradę. "Nie dostaniemy się do nieba na łożu z piór", powiedział Św Tomasz Morus. Pan powiedział: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje" (Mt.XVI, 24) i "Kto wytrwa do końca, będzie zbawiony" (Mt XXIV , 13). Rodzice muszą przygotować ich umysły, że aby uratować dusze swoich dzieci muszą być bohaterami, a wtedy bohaterami będą. W tym momencie, jak mówi przysłowie, "Tam, gdzie jest wola, jest sposób", więc gdy już miłość rodzicielska ma wolę, to znajdzie sposób, wewnątrz i na zewnątrz domu.

Odnośnie na zewnątrz domu, zobaczcie przyszło tygodniowe "Komentarze Eleison" po alternatywy dla "uniwersytetu". Odnośnie wewnątrz domu, każdy kapłan warty swej soli powie im by zacząć od mocno ustanowionego Różańca rodzinnego w domu i kontynuowania poprzez wyrzucenie telewizora, który jest tabernakulum świata, ciała i Diabła. Od najmłodszych lat, niech serca i umysły dzieci będą wypełni w domu żywą wymianą i ożywioną dyskusją o wszystkim co jest pod słońcem. To dlatego, że do czasu gdy dzieci są w wieku, aby iść na "uniwersytet", śmierć jest zwykle zrzucana, na dobre lub złe, więc, jeśli chłopiec dorósł w prawdziwym żywym domu, podniesionym w kierunku Nieba przez modlitwę, najgorsze z "uniwersytetów" być może nie zrobią mu wiele krzywdy, natomiast jeżeli wyrósł jako teleidiota, najlepszy uniwersytet nie może mu pomóc za bardzo w kierunku nieba.

Zauważcie, że KE 158 nie powiedziały rodzicom by nigdy nie płacili za ich chłopca, aby poszedł na "uniwersytet". Było powiedziane by mocno pomyśleć przed robieniem tego. Jeżeli rodzice zastanowią się mocno, podczas gdy ich chłopiec jest jeszcze młody, ich Wiara powinna powiedzieć im, jak życie w domu musi być zmienione, bez zbyt dużego opóźnienia. Jak mówi Św. Paweł (I Kor. II, 9), cytując Izajasza (LXIV, 4), Niebo jest nieskończenie warte wszelkiego wysiłku, nieskończenie przewyższając nawet najdziksze ludzkie wyobrażenia.

Kyrie eleison.

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Informacja

Tłumaczenia kazań po 16 sierpnia powrócą

sobota, 31 lipca 2010

Eleison Comments 159; 31 Lipiec 2010

Editor's Corner

Nic nowego do zakomunikowania w tym tygodniu. Cieszcie się kolumną Jego Ekscelencji.

Do następnego tygodnia pozostaję
Wasz w Chrystusie Królu

Nicholas Wansbutter
Redaktor, Dinoscopus

Apel Dinoscopusa (trwający)

Dinoscopus jest zawsze przesyłany nieodpłatnie, dzięki uprzejmości True Restauration Press, ale jeśli chcesz, złożyć datek, który będzie wspierać ten biuletyn i który umożliwi duchownym i seminarzystom otrzymać bezpłatne egzemplarze książek biskupa Williamsona, proszę wyślij dar każdego rozmiaru na jeden z dwóch sposobów:

Pocztą, wyślij na:

True Restauration Press
6707 W 91-ty Street
Overland Park KS 66212
USA

lub

za pomocą www.paypal.com, zakładając konto, i wysyłając fundusze na truerestoration@gmail.com.

5 dolarów pozwala przesłać jedną książkę do duchownego w Stanach Zjednoczonych. 10 USD pozwala wysłać jedną książkę do duchownego poza Stanami Zjednoczonymi.

Wasze hojne dotacje wysłały do dziś 40 książek.

Użyteczność dyskusji II


Niektórzy ludzie zastanawiali się, czy autor "Komentarzy Eleison" znalazł się pod jakiegoś rodzaju presją by przytoczyć trzy tygodnie temu (EC 156) argumenty biskupa de Galarrety na rzecz dyskusji doktrynalnych obecnie miejsce między Rzymem a Bractwem św Piusa X. Odpowiedź brzmi, że nie było żadnego rodzaju nacisku. Więc może Komentator Eleison staje się niespełna rozumu? Odpowiedź brzmi: nie więcej niż zwykle.

Powodem, dla którego czytelnicy zastanawiali się, jest oczywiście, że "Komentarze" więcej niż jeden raz twierdziły, że wciąż jest mała nadzieja na jakąkolwiek porozumienie wynikające z rozmów, na gruncie, że nie można zmieszać oliwy i wody. Jeśli potrząsasz wściekle butelką zawierającą zarówno obie, oliwa i woda będą się mieszać tak długo, jak potrząsanie trwa, ale tak szybko jak tylko ustanie, oliwa i woda oddzielą się ponownie. To leży w ich naturze. Będąc lżejszą, oliwa na pewno będzie unosić się na powierzchni wody.

Podobnie jak w naturze prawdziwej boskiej doktryny Kościoła i neo-modernistycznej humanistycznej doktryny, jest móc być mieszanymi, ale nie zmieszanymi. "Litera" czy dokumenty Soboru Watykańskiego II uczyniły ich mieszanymi, ale nawet arcydzieło mieszania Watykańskiego II-go, np. "Dignitatis Humanae" o wolności religijnej, może dostać dwóch do zmieszania. Następstwo Watykańskiego II-go, zgodnie z jego "duchem", zademonstrowało to. Iż "duch Soboru" wciąż rozdziera Kościół. "Hermeneutyka ciągłości" Benedykta XVI to recepta na dalsze wściekle potrząsanie, albo powinniśmy powiedzieć stanowczo, ale religia Boga i religia człowieka nadal się nie zmiesza. Wciąż rozlatuje się na kawałki.

Dlaczego więc "Komentarze" cytują biskupa de Galarreta sprzyjającego rozmową? Z dwóch powodów. Po pierwsze, odnośnie główny efektu dyskusji, w żadnym z jego argumentów - przeczytajcie je uważnie - ani nie oczekiwał, ani miał nadziei, że oliwę i wodę można zmieszać. Przeciwnie, kiedy powiedział, że oczekuje na zakończenie rozmów wiosną przyszłego roku, na pewno dał do zrozumienia, że potrząsanie butelką nie powinno trwać wiecznie, zwłaszcza, że to mogłoby ułatwić w kimś złudzenie, że oliwa i woda, mogą zostać ostatecznie zmieszane. Po drugie, wszystkie jego argumenty wymieniają skutki uboczne dyskusji, poprzez kontakty, które one powodują między Rzymem i Bractwem działając jako anty zamrażacze [anti-freezers], zarówno w chłodnicy Rzymian chcących odrzucić z pogardą [freeze off] SSPX, i w chłodnicy SSPXowców chcących odrzucić z pogardą [freeze off] Rzym.

Komentator Eleison ma zaszczyt zgadzania się ze swoim kolegą, że kontakty Rzym-Bractwo są dobre dla Kościoła Powszechnego, tak długo, jak nie ma wątpliwości co do zawodzenia SSPX w jego Opatrznościowej misji pomocy w chronieniu przed dzisiejszym Rzymem Depozytu Wiary do czasu, gdy jutrzejszy Rzym powróci do swoich katolickich zmysłów. "Niebo i ziemia przeminą", mówi Nasz Pan, "ale słowa moje nie przeminą" (Łk.XXI, 33). Broń Boże, by SSPX kiedykolwiek dołączyło do tego Rzymu, który miesza oliwę Boga z wodą człowieka!

Matko Boża, zachowaj nas wiernymi naszej misji!

Kyrie eleison